www.fanklub123.fora.pl

evita

Dwa piękne, pełne refleksji koncertowe wieczory, repertuar spokojny, nastrojowy idealnie dobrany do tego szczególnego czasu, czasu adwentu.
Oba koncerty rozpoczęły się piosenką "Idź swoja drogą". Dalej również było podobnie, chociaż nie tak samo. Usłyszeliśmy m.in. "Nie będziemy", "Pod niebem pełnym cudów", "Oczy tej małej", mój ulubiony "Amulet", "Talerzyk", spowolnione wersje "Tak mówi pismo święte" i "W wielkim mieście" itd. Po raz kolejny Jarek dał popis swoich gitarowych umiejętności i w trakcie "Piosenki starych kochanków" wykonał na swojej gitarce absolutnie rewelacyjną solóweczkę...po prostu majstersztyk.
Koncert wrocławski przypadał akurat 13 grudnia, w rocznicę nastania trudnego dla Polaków czasu...stanu wojennego, nie obyło się więc bez kilku wypowiedzi wspominających to wydarzenie i jakże idealnie pasująca do tego piosenka "Przetrwamy".
W obu koncertach, podczas bisów, jakiś chochlik źłośliwiec, spłatał chłopakom, a właściwie Adamowi małe figielki i to w trakcie wykonywania tego samego utworu - "W wielkim mieście"...we Wrocławiu namieszał mu w słowach, a w Jastrzębiu zepsuł mu mikrofon Laughing

..ale, jak mówi sam mistrz, takie koncerty, na których coś się wydarza nieprzewidywalnego, zawsze zapadają mocno w pamięć Wink

Na zakończenie jastrzębskiego koncertu, jako że był ostatnim w tym roku i przedświąteczny, ze sceny spłynęły na nas ciepłe życzenia świąteczno-noworoczne, a ostatnie słowa wypowiedziane przez Adama to...zostańcie szczęśliwi!!!
A więc kochani...zostańmy szczęśliwi Very Happy