www.fanklub123.fora.pl

Łukasz

Witajcie serdecznie !!!
Jako członek tegoż FanClubu winien jestem Wam relację z pierwszego koncertu na trasie promującej album ''skądokąd'', który odbył się wczorajszego wieczoru w szacownej sali Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze. Sala wypełniona po brzegi z zajętymi wszelkimi dostawkami, mimo iż bilety nie należały do tanich (75 zł). Jak na moją studencką kieszeń to spora suma, ale co do RDT mam pewność jakości muzycznej prezentowanej przez Panów, więc zainwestowałem tę kwotę w bilet. Na początku wyszedł Jarek Treliński, gitarzysta zespołu i zaczął grać mini-solówkę będącą jednocześnie preludium do ''Trudno nie wierzyć w nic'', bo to był pierwszy utwór zagrany tego wieczoru. Po tym utworze Pan Adam Nowak przywitał się z publicznośćią zaznaczając, iż sala Lubuskiego Teatru jest wyjątkowym miejscem dla zespołu, gdyż właśnie w tej sali miały miejsce pierwsze występy RDT. Z wrodzonym sobie wdziękiem Pan Adam powiedział, że będą grali i śpiewali piosenki, a nie tańczyli jeżdząc na łyżwach. Następnie poleciały utwory z nowej płyty, począwszy od ''Dalej niż sięga myśl'' , ''Skąd przybywasz'' ; ''Już'' .kończąc set z nowej płyty kawałkiem ''Oto papieros w dłoni''. Oczywiście większość kawałków okraszona była komentarzem mniej lub bardziej zgrabnie skonstuowanym przez lidera zespołu. Podsumowując - z nowym płyty Panowie zagrali 10 utworów. Nie zagali instrumentalnych ''policjantów''. W dalszej kolekności można było usłyszeć ''Nazywaj rzeczy po imieniu'' ; ''Pod niebem'' ; ''Nie będziemy'' ; ''Sufit'' ; ''Amulet'' i na zakończenie koncertu ''Jutro możemy być szczęśliwi''. Publiczności było mało, więc wywołała zespół na scenę raz jeszcze. Na bis RDT zagrali ''Talerzyk'' oraz ''Czekam i wiem''. I to był już koniec. Podsumowując, Panowie zagrali 2 godziny bez 3 minut. Warto wspomnieć o wielkiej płachcie rozwieszonej jako tło sceny z napisem ''skądokąd'' i stateczkiem z papieru na tle horyzontu będącego jednocześnie logo z okładki najnowszej płyty zespołu. Widac, że zespół nie jest jeszcze ''ograny'' z nowym materiałem, gdyż co jakiś czas zerkali na siebie dając sobie znaki Jarek Treliński oraz Grzegorz Szwałek. Godna Polecenia gra Pana Jarka na gitarze przy pomocy łyżeczki w utworze ''Jego gest jego wzrok jego imię''. Pan Adam raz zapomniał tekstu w refrenie co skutkowało przemruczeniem tego fragmentu, po czym przeprosił zgromadzonych że zapomniał tekstu i wyrecytował dokładnie to, czego nie zaśpiewał. Cechą charakterystyczną koncertu był fakt, iż zespół nie zagrał żadnego utworu Osieckiej ani Młynarskiego, co świadczy, iż odcinają się Panowie od tego repertuaru i stawiają na własne kompozycje. Przed i po koncercie na stoisku zespołu można było nabyć płyty oraz koszulki z logo płyty ''Młynarski''. Po kilkunastu minutach Artyści przyszli do przygotowanego stoiska, tam podpisywali płyty. Pan Adam zawitał na podpisywanie w towarzystwie fajki oraz lampki wina. Miałem nadzieję na któtką choć rozmowę z Panem Adamem ale stwierdził że się spieszy, więc uwieczniłem tę chwilę kolejnego spotkania z moim Idolem poprzez wspólne zdjęcie. Podobnnie uczyniłem z Panem Jarkiem Trelińskim, choć z nim zamieniłem kilkadziesiąt zdań na temat nowej płyty, odczuć pokoncertowych oraz życia. Był to piękny koncert z ogromną paletą barw uczuciowych. Zyczę i Wam, drodzy sympatycy zespołu, równie wzniosłych emocji podczas koncertów na tej marcowo-kwietniowej trasie RDT. Ja ze swojej strony dodam, że zawitam jeszcze 21 kwietnia na koncert w Sulechowie (20 km od Zielonej Góry). Pozdrawiam serdecznie życząc nadejścia wiosny za oknami, ale przede wszystkim we wnętrzu każdego w Was.

Tomek · Wysłany: Wto 11:51, 16 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki za relację... Wychodzi, że pięknie było. Jak zawsze...

Lewy · Wysłany: Wto 15:48, 16 Mar 2010 Temat postu:

zrobiło mi się ciemno przed oczami jak przeczytałem, jaka była cena biletu. w sumie nie będę tego komentował. stawkę za bilety ustala organizator i wręcz niewiarygodne wydaje się to, że w jednym miejscu bilety mogą kosztować 30 zł, a w drugim 75.

Tomek · Wysłany: Śro 12:54, 17 Mar 2010 Temat postu:

To prawda, w Kielcach po 40 i 50 zł na przykład.

nikab · Wysłany: Śro 22:07, 17 Mar 2010 Temat postu:

na niektóre przyjemności nie szkoda kaski Laughing

, choć może mi łatwiej tak twierdzić bo czasy studenckie i studencki budżet już za mną Wink

Tomek · Wysłany: Czw 9:14, 18 Mar 2010 Temat postu:

Tyz prowda...